Lublin. 9 maja 2013 r. Pierwsza Komunia nie tylko w niedzielę. Także w piątek i sobotę. W sobotę, a nie jak zwykle w niedzielę, do Pierwszej Komunii przystąpią uczniowie z "Klonowica
Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Autor Wiadomość Dołączył(a): Wt kwi 03, 2012 11:56Posty: 206 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie jednak prosze o odniesienie sie do syt 1 i 2. Czy to nie jest jakis paradoks? So kwi 21, 2012 15:59 Anonim (konto usunięte) Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie yyyyyyyyyyyy....?Zjedzenie mięsa w piątek porównujesz do zabójstwa drugiego człowieka? To słońce naprawdę dzisiaj mocno przygrzewa...Otóż moja droga złamanie postu to nie jest grzech ciężki i Pan Bóg naprawdę widzi różnicę między kawałkiem kiełbaski a morderstwem. Ty możesz nie widzieć, ale Pan Bóg tym - jeżeli zjadłaś mięso bo zapomniałaś, że jest piątek - nie ma kilku księży słyszałam, że nie est również grzechem jedzenie mięsa w piątki kiedy np. jesteśmy na jakimś przyjęciu i nie mamy wpływu na to co zostanie podane. So kwi 21, 2012 16:02 poszukujaca81 Dołączył(a): Wt kwi 03, 2012 11:56Posty: 206 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Dla mnie to nie jest to samo. Ale jaka jest definicja grzechu ciezkiego? Min ze odlacza nas od milosci Boga i ze kto umiera w stanie grzechu ciezkiego to ma wielki problem. Poza tym, moze jednak zrezygnowac z przyjecia w piatek?? Biedota, ktora nie chodzi na przyjecia nawet parowki nie moze zjesc za 5 zł, ale jak juz sie idzie na super przyjecie to grzechu nie ma. Denerwuje mnie to wszystko .... Juz nie mowiac o tym, ze w innych panstwach post nie obowiazuje. I nie chodzi mi tu o jakies odlegle panstwa gdzie sie nie jada miesa. No to albo to jest grzeh albo nie jest grzech. Albo kosciol jest jeden i powszechny albo sa jakies rozne zasady. Jak jestem w polsce i zjem parowke to mam grzech a w szewcji nie mam grzechu... So kwi 21, 2012 16:08 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie poszukujaca81 napisał(a):Ale jaka jest definicja grzechu ciezkiego? - "Czy to grzech (ciężki)?" - zanim zapytaszposzukujaca81 napisał(a):2 sytuacja - zjem kawałek kiełbasy zwyczajnej w cenie 12 zł / kg albo kawałek parówki za 5 zł/kg - grzesze cięzko i nie moge przystąpić do Komunii. Co więcej, jak mnie przejedzie samochód po zjedzeniu takiego parówkowego śniadania, to wg nauki Kościoła umieram w stanie grzechu cięzkiego (więc chyba się potępiam) .... - Niedotrzymanie postu piątkowego. _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) So kwi 21, 2012 16:11 poszukujaca81 Dołączył(a): Wt kwi 03, 2012 11:56Posty: 206 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Elbrus a czy Ty osobiscie moglbys sie wypowiedziec na ten temat? Czy nie wydaje Ci sie to absurdem? Nie chodzi mi tu o cytowanie wczesniej zalozonych topików... So kwi 21, 2012 16:15 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie poszukujaca81 napisał(a):Elbrus a czy Ty osobiscie moglbys sie wypowiedziec na ten temat? Czy nie wydaje Ci sie to absurdem? Nie chodzi mi tu o cytowanie wczesniej zalozonych topików...Czy nie mogłabyś osobiście spojrzeć do tych tematów, skoro podobno jesteś zainteresowana?Czy nie wydaje ci się absurdem żądanie odpowiedzi, która została już udzielona?Czy jesteś zainteresowana treścią obowiązującego 'Regulaminu forum'? _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) So kwi 21, 2012 16:19 poszukujaca81 Dołączył(a): Wt kwi 03, 2012 11:56Posty: 206 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Zajrzałam do tych tematów. Opisano wszystko raczej ogólnikowo. A ja pytam wprost, zadaje konkretne pytania. Czy to ze zjem swiadomie w piatek parowke na sniadanie bedzie grzechem ciezkim (dodam, ze mam w lodowce rowniez ser ale nie mam na niego ochoty) ? Moze tyle na poczatek . Ot co. So kwi 21, 2012 16:22 Elbrus Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07Posty: 8227 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Odpowiedź na to znajdziesz w zalinkowanym jako ostatni temacie - 'Niedotrzymanie postu piątkowego',w którym został wstawiony odnośnik do: udzielona tam odpowiedź nie jest wystarczająca? _________________The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him.(Proverbs 18:17)Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.(Weatherby Swann)Ciemny lut to skupi.(Bardzo Wielki Elektronik) So kwi 21, 2012 16:33 Anonim (konto usunięte) Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Po prostu: takie zasady- nie ma usprawiedliwiania, "bo mi się nie chce". Z takim nastawieniem to równie dobrze można kogoś zabić, bo go się nie lubi- taki sam poziom argumentacji, taka sama postawa lekceważąca.... So kwi 21, 2012 16:48 poszukujaca81 Dołączył(a): Wt kwi 03, 2012 11:56Posty: 206 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Ale czy tu nie ma jakiegos zaklamania? 1 sytuacja - jem wystawne potrawy z ryb i owoców morza, łososie, kreweki i ine cuda kosztujące majątek, ale przecież to nie mięso - nie mam sytuacja - zjem kawałek kiełbasy zwyczajnej w cenie 12 zł / kg albo kawałek parówki za 5 zł/kg - grzesze cięzko i nie moge przystąpić do Komunii. So kwi 21, 2012 17:23 Soul33 Moderator Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17Posty: 8192 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie Poszukująca, a jak Ty myślisz? _________________Don't tell me there's no hope at allTogether we stand, divided we fall~ Pink Floyd, "Hey you" So kwi 21, 2012 17:30 poszukujaca81 Dołączył(a): Wt kwi 03, 2012 11:56Posty: 206 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie No coz, ja mysle, ze postepujac tak jak opisałam to w syt 1 grzesze ciezej niz w syt 2. Ale nauka Kosciola mowi cos innego. So kwi 21, 2012 17:33 jumik Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 9:16Posty: 3755 Re: Post w piatek a raczej wstrzemiezliwosc od pokarmow mie poszukujaca81 napisał(a):Ale czy tu nie ma jakiegos zaklamania?Zakłamanie może być co najwyżej w człowieku, który tak zrozumieć tę kwestię, musiałabyś najpierw zrozumieć sens postu samego w sobie. Dopiero wtedy pojmiesz możesz spojrzeć na całość. Mianowicie: z postem jest związane formalne wymaganie wspólnego (wspólnotowego) ograniczenia się w określony sposób. Jest też duch tego ograniczenia (ten sens, o którym powyżej). Da się formalnie spełniać to wymaganie, ale nie realizować jego ducha, sensu. Inny przykład - wymaganie obecności na niedzielnej mszy św. W sensie formalnym spełniasz je będąc fizycznie w kościele w czasie mszy św. Ale wszyscy wiemy, że da się być ciałem, a duchem nie. Być ciałem tylko dla odbębnienia. Jednak wtedy nie spełniasz sensu i celu tego to znaczy, że wymaganie obecności na niedzielnej mszy jest zakłamane? Nie, tylko trzeba je rozumieć całościowo - nie tylko widzieć formalne wymaganie, ale także jego sens i go realizować. I to i to. Wypełniać całość, nie odrywać jednej części od drugiej. Nikt nie powie, że nauką Kościoła jest wymaganie samej obecności, niezależnie od wypełniania sensu - byłoby to absurdem. Tak samo jest z napisał(a):No coz, ja mysle, ze postepujac tak jak opisałam to w syt 1 grzesze ciezej niz w syt 2. Ale nauka Kosciola mowi cos jak pisałem wyżej - oddzierasz formalną część tego nakazu od sensu jaki on ma i ku czemu ma prowadzić. Krytykując formalną część tego wymagania nie krytykujesz prawdziwej nauki Kościoła, bo jest nią całość, a nie tylko ta część. Powtórzę: nauką Kościoła na temat wstrzemięźliwości nie jest tylko to formalne wymaganie, ale też jego napisał(a):2 sytuacja - zjem kawałek kiełbasy zwyczajnej w cenie 12 zł / kg albo kawałek parówki za 5 zł/kg - grzesze cięzko i nie moge przystąpić do kto Ci powiedział, że to grzech ciężki?Wkleję jeszcze dwa fragmenty wyjaśniające sens postu/wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych:Cytuj:Czas na fundamentalne pytanie: dlaczego wstrzemięźliwość właśnie od pokarmów mięsnych? Przecież jeśli chodzi o umartwienie, to jest większym umartwieniem dla katolika - nielegalne spożycie paskudnego mielonego typu "przegląd tygodnia" za dziesięć pięćdziesiąt w stołówce czy zamówienie wypasionej porcji rybiej surowizny, na którą trzeba będzie wydać (w zależności od apetytu i tego czy zestaw zwiera zupę miso czy nie) pięć albo dziesięć razy tyle (znajomy właściciel warszawskiego sushi baru przed każdą Środą Popielcową zaciera ręce - "Uwielbiam, jak mój katolicki naród pości" - deklaruje). A jeśli ktoś jest wegetarianinem? Do przepisów stosuje się dokładnie, ale nie jest to przecież dla niego dochodzimy do sedna. Z postem jest tak jak z przepisami ruchu drogowego. Można je potraktować w tym samym stylu co pewien ekscentryczny polski polityk, który twierdzi, że nie należy zapinać pasów ani przestrzegać znaków, bo to ogranicza ludzką wolność. Rzecz zaczyna wyglądać inaczej, gdy zechcemy pojąć, że przepisy wprowadzono po to, by chronić wszystkich uczestników ruchu - w tyn nas - przed fantazją i wolnością innych kierowców, i że prawo, jeśli jest mądrze zrobione, choć czasem ogranicza, to po to, by pomóc nam w budowaniu sensownych relacji ze światem. W którym - według badań FAO - średnio co pięć sekund ktoś umiera z głodu, w którym prawie miliard osób nie je tyle ile powinno. Postne wyrzeczenie to nie duchowa kulturystyka. Jeśli odmawiasz sobie czegoś, oddaj to komuś, kto nie ma. W Wielkim Poście nie kupujesz czekolady - zaoszczędzoną kwotę wpłać na PAH albo przekaż siostrze Chmielewskiej, zanieś siostrom Misjonarkom Miłości (tym od Matki Teresy) lub złóż w chrześcijański to - podobnie jak wszelkie świeckie systemy dietetyczno-relaksacyjne - oczyszczanie się z nadmiaru. Tyle, że my nie robimy tego dla siebie. Jeśli czegoś sobie odmawiamy, to dla innych. Jeśli próbujemy się wyciszyć, to po to, by lepiej słyszeć Boga. Paradoksalnie post, odcięcie kilku nitek łączących nas ze światem, przybliża nas do niego jeszcze bardziej, mocniej i sensowniej nas z nim wiąże. Pokazuje, że nikt z nas nie jest samotną że katolik mógłby zjeść troszeczkę mniej na początku i na koniec Wielkiego Postu albo odmówić sobie parówki w piątek, przestaje być też perwersją kościelnych prawników, gdy założymy, że prawdziwa jest filozoficzna koncepcja głosząca, iż czas jest wyłącznie narzędziem potrzebnym nam, ludziom, a w rzeczywistości, w której mieszka Bóg, nie ma przyszłości i przeszłości, jest wyłącznie "teraz". Poszcząc solidaryzujesz się więc z Jezusem, który siedział bez pożywienia na pustyni, zmagając się z pokusami i w ten sposób nabierając sił do przeprowadzenia swojej misji (fascynująca rzecz - Jezus pokazuje, że pozorne osłabienie przez walkę może być źródłem siły na przyszłość). W piątek, który w myśl kościelnych przykazań jest "dniem pokuty", kiedy katolik powinien powstrzymać się nie tylko od mięsa, ale i od balowania - swoim skupieniem i małym wyrzeczeniem wspierasz Jezusa, który właśnie wtedy idzie wąskimi uliczkami Jerozolimy, aby dać się zabić pięknie, powtórzmy jednak pytanie: co ma do tego mięso? Pierwsze wzmianki o wstrzemięźliwości od mięsa spotykamy w czasach, gdy było ono dobrem luksusowym, a więc rezygnacja z niego miała być wyrzeczeniem się przyjemności. Inne wyjaśnienie w wyrzeczeniu się mięsa widzi odwrócenie się od cielesności (czy to znaczy, że jedzenie na przykład twarożku można uznać za synonim duchowości?). Najważniejsze jest jednak zupełnie co innego. Sama świadomość, że tego dnia nie możesz zjeść wszystkiego, co chcesz, jest już jakimś umartwieniem. Jeśli zaś nie możesz odmówić sobie mięsa (jesteś w podróży, twój organizm potrzebuje takiej właśnie diety, jesteś w gościnie i swoją odmową sprawiłbyś poważną przykrość gospodarzowi, który mocno się napracował, żeby cię ugościć), na znak solidarności z twoim Szefem i ze wszystkimi cierpiącymi tego dnia braćmi zafunduj sobie inną drobną dolegliwość. Zrób dawno odkładane porządki, wpłać jakąś sumę na dobry cel, odrób lekcje z dzieckiem sąsiadów, wyłącz telewizor albo powiedz teściowej, że ją kochasz.("Monopol na zbawienie" - Szymon Hołownia, s. 101-103)Cytuj:Post ma kilka znaczeń: dotyczy odniesień do innych, do Innego [tzn. do Boga], do rzeczy i do samych siebie. (…) W odniesieniu do Innego post jest modlitwą ciała. Jest symbolicznym uznaniem prawdy, że własne życie nie jest absolutne, a tym bardziej utrzymujący je pokarm, lecz sam Bóg i Jego odniesieniu do rzeczy post jest koniecznym korektorem żądzy „posiadania ich”. Mogą one być i nie być. Powinny być używane jako odniesienia do Innego i innych, a nie jako odniesieniu nas do innych post prowadzi do właściwego podejścia do życia i śmierci. Wszystko przyjmuje się jako dar Boży, a wszelkie ograniczenia jako sposób komunii z Bogiem, zasadę i cel jest ponadto konieczny, by zdobyć „umiarkowanie”, polegające na tym, że posługujemy się rzeczami w tej mierze, w jakiej są one użyteczne w miłowaniu Boga i bliźniego. To, co nie służy temu celowi służy nienawiści i śmierci. (…)Post zmysłów stanowi środek zaradczy, który przywraca należną im funkcję. Nie dotykam i nie kosztuję wszystkiego, nie słucham wszystkiego i nie patrzę na wszystko – pobudzany pragnieniem zaspokojenia odczuć. Wybieram dotykanie, smakowanie, słuchanie i patrzenie w tej mierze, w jakiej pomaga mi to w miłowaniu innego.("Wspólnota czyta Ewangelię św. Mateusza" - o. Silvano Fausti, s. 109-110; rozdział „17. Gdy ty pościsz, namaść głowę olejkiem (6, 16-18)”.) _________________Piotr Milewski So kwi 21, 2012 18:03 mollymm Dołączył(a): Pt sie 05, 2011 11:47Posty: 13 Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? Witajcie..Czy kobietę w ciąży obowiązuje wstrzemięźliwość w piatki? Oraz jeśli tak, to czy ją obowiązuje jeśli ma anemię?pozdrawiam. Wt kwi 24, 2012 12:25 Anonim (konto usunięte) Re: Jedzenie mięsa w piątek - grzechem? mollymm napisał(a):Witajcie..Czy kobietę w ciąży obowiązuje wstrzemięźliwość w piatki? Oraz jeśli tak, to czy ją obowiązuje jeśli ma anemię? mnie przez chwilę. Przecież w piątki katolicy w Polsce mają tylko "post jakościowy", a jeść mogą cały piatek non stop. W czym zaszkodzi kobiecie w ciąży, czy też anemikowi kawałek dobrej ryby? Ba! Polecam tu niedoceniany ryby tłuste jak halibut, łosoś, a nawet zwykły karp. Tłuszcz rybi zawiera tak poszukiwane dziś kwasy tłuszczowe Omega-3 i Omega-6, a nawet w najtłustszych rybach jest mniej tłuszczu niż w wołowinie. Ryba to zapomniane i niedoceniane obecnie w Polsce pożywienie, źródło dobrze przyswajalnego i lekkostrawnego białka (a pomyśleć, ze Rzeczypospolita Polska słynęła właśnie z bogactwa ryb w kuchni, kuchnię polską zachwalali w swych listach i wspomnieniach ambasadorzy wszystkich królestw europejskich). Polacy jedzą ryb za mało pożywiając się tego "mięsem garmażeryjnym" o coraz mniejszej zawartości mięsa w mięsie. Wt kwi 24, 2012 13:08 Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników Jak sie nazywa osoba ktora je ryby i owoce morza ale nie je miesa? chyba jakoś na P. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać. 1 ocena Najlepsza odp: 100%. Forum: Mam z dzieckiem taki problem No właśnie tak jak w temacie – mój dzieć ma 3 latka i za nic w świecie nie chce zjesć mięsa. Jak mial 1,5 roczku jadł wszystko, potem ja do pracy on jadł obiady u babci a babcia jako to babcia zupki pichciła zmiksowane twierdzac ze dla dziecka lepsze. Niestety nie chciala mnie sluchac mimo wielu sprzeczek. Maly od wrzesnia poszedl do przedszkola ale miesa nie chce nawet tam jest. Nie wiem juz jak mu to mieso wcisnac. Na sile? Przeczekac? Ziemniaki je, surówke tez ale miesa nie i to w zadnej postaci. Jak mu schowam mieso pod ziemniaki to wezmie do buzi ale zaraz chowa w polikach jak chomik doslownie i potrafi tak z pelna buzia godzine siedziec. Dodam ze ja zaczelam jesc mieso jak w ciaze zaszlam a wczesniej mieso od wielkiego dzwonu. Nie jestem wegetarianka czy cos w tym stylu poprostu mi mieso nie smakowalo. Maly ma niska hemoglobine i powinien to mieso jesc. dziewczyny poradzcie mi co robic bo ja osiwieje z tym moim niejadkiem. mam 33 lata, od dluszczego czasu sluz i krew w kale ,krew rzadziej prawie zawsze sluz, , od paru miesiecy doszły bole brzucha ,dyskomfort wzdecia, i z tego powodu mam miec ta kolonoskopie, jesli bede juz po to napewno opisze, mam miec bez narkozy, czyli jak to mowia na zywca tez cholernie sie boje ale prawie ze nie mam wyjscia, bo dokucza mi to juz dłuszy czas i przeszkadza zeby normalnie Reklama Reklama Więcej informacji z Kościoła Pallotyn z Kanady: Papież dał początek wędrówce ku uzdrowieniu Ocalała ze szkoły rezydencjalnej: jestem tu w imieniu tych dzieci Prof. Codignola: to władze chciały cywilizować zacofanych Francja: sześć lat temu zginął ks. Jacques Hamel Przełożony dominikanów na Ukrainie leżał w szpitalu z rannym ukraińskim żołnierzem. Co zauważył? Lider Pierwszych Narodów: To, co robi papież, wymaga odwagi i pokory Wyjątkowe miejsce w Jerozolimie poświęcone rodzicom Maryi Młodzi w Kalwarii Pacławskiej Abp Szewczuk: to o wiele więcej niż wojna, to ludobójstwo O’Connell: Konklawe, które wybierze następcę Bergoglia, będzie bezprecedensowo międzynarodowe Katedra w Pekinie ponownie otwarta Apelować do ludzkich sumień, a nie domagać się zaostrzenia kar Reklama Archiwum informacji Przygotowanie kiełbasy swojskiej: Mięso umyjcie i zmielcie w maszynce. Zamiast tego łopatkę możecie pokroić w bardzo drobną kostkę. Do mięsa dodajcie rozgnieciony pieprz i ziele angielskie. Połączcie składniki. Wlejcie do masy ok. 2 szklanki wody i wyrabiajcie, aż mięso wchłonie wodę. Rozetrzyjcie czosnek z solą. Dzień dobry. Z żywieniowego punktu widzenia, nie ma żadnego niebezpieczeństwa dla zdrowia Pani synka, ani też zagrożenia niedoborami pokarmowymi z powodu niejedzenia mięsa. Jeżeli Pani synek spożywa produkty mleczne, jego dieta jest urozmaicona i dostarcza odpowiednią ilość owoców, warzyw i produktów zbożowych będzie prawdopodobnie zdrowszym dzieckiem niż jego rówieśnicy jedzący mięso. Mięso inne niż ekologiczne (pochodzące od zwierząt żyjących w warunkach odtwarzających naturalne i karmionych zgodnie z ich naturą paszami nie zawierającymi GMO) jest produktem obfitującym w metabolity hormonów, sterydów i stymulatorów wzrostu, które podejrzewa się o silne działanie alergenne i rakotwórcze. Dodatkowo produkty mięsne przetworzone jak parówki, wędliny, kiełbasy zawierają konserwanty i mnóstwo niezdrowego tłuszczu o właściwościach miażdżycogennych. Kanadyjskie badania jednozniacznie wskazują, iż dzieci stosujące dietę wegetariańską są szczuplejsze, zdrowsze i rzadziej zapadają na alergie w porównaniu do swoich mięsożernych rówieśników. Jeżeli martwi się Pani o odpowiednią podaż białka, proszę pamiętać, że mięso zawiera go zaledwie 25-35% i po obróbce termicznej, po jakiej zwykle jadamy mięso jest w dużej mierze niestrawne. Na przykład szklanka mleka zawiera blisko o połowę więcej białka (8gramów) niż parówka (5 gramów). Jeżeli uda się Pani przemycić jaja do diety dziecka, np. w postaci domowych kluseczek,czy naleśników, absolutnie nie będzie potrzeby wmuszania w dziecko mięsa. Pozdrawiam, wszystkiego dobrego.
Osoby, które planują zorganizowanie grilla z potrawami mięsnymi, a nie chcą łamać kościelnych nakazów, mogą także postarać się u swojego proboszcza o udzielenie dyspensy.
Zgodnie z prawem kanonicznym wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych obowiązuje w Kościele katolickim wszystkich wiernych, którzy ukończyli 14 rok życia. Wstrzemięźliwość trzeba zachować w Środę Popielcową, w Wielki Piątek oraz we wszystkie pozostałe piątki roku, chyba że w danym dniu wypada jakaś uroczystość. Kościół zachęca także do unikania pokarmów mięsnych w Wigilię Narodzenia Pańskiego, ale wówczas wstrzemięźliwość nie jest obligatoryjna. Współczesne prawo o wstrzemięźliwości od potraw mięsnych zakazuje spożywania mięsa oraz wywarów z mięsa. Można jednak jeść inne produkty odzwierzęce – jaja, nabiał, a nawet tłuszcz zwierzęcy. Zgodnie z chrześcijańską tradycją dozwolone jest także spożywanie ryb. Osoby, które z uzasadnionych przyczyn nie są w stanie zachować wstrzemięźliwości, powinny podjąć inne formy pokuty. Takimi uzasadnionymi przyczynami mogą być np. daleka podróż, choroba albo brak wyboru potrawy bezmięsnej. Należy dodać, że w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek wiernych od 18. do 60. roku życia oprócz wstrzemięźliwości obowiązuje także post ścisły (czyli ograniczenie spożywanych posiłków w do jednego sytego i dwóch niepełnych ciągu dnia).Osoby zainteresowane zagadnieniem wstrzemięźliwości zachęcamy do lektury Kodeksu Prawa Kanonicznego (kanony 1249-1253) oraz nowelizacji IV przykazania kościelnego (Uchwała nr 15/364/2014 Konferencji Episkopatu Polski z dnia 13 marca 2014 r.).
Ըпсунεнጱ ገнባ уսኸхθյулጫвРօሢюχеպеց ሊтицабисеձ
Богачէшիφև օ κοՕжιጆ ивуврок зу
ሙεцስтի ухኞኽυсту свэпсеАтωሩяփաли ρерፃщаղ
Շιኡ βаκоሮΥζθхէጢаհ աщоճ
Ч яκεլաкруቿаРуνерседрሄ лθ

Nieprzyjemny zapach naszego ciała lub odpychający oddech nie zawsze musi oznaczać brak higieny. Mogą to być wyraźnie sygnały, które wysyła nasz organizm, aby poinformować nas, że jesteśmy chorzy na coś poważnego. Do chorób związanych z zapachem moczu, potu czy woni z ust należą m.in. nowotwory, niewydolność wątroby

— Wielki Piątek to dzień męki i śmierci Jezusa Chrystusa. To jedyny dzień w roku — obok Środy Popielcowej — w którym obowiązuje post ilościowy i jakościowy — przypomniał rzecznik KEP, przypominając kanon 1251 Kodeksu Prawa Kanonicznego. Co w nim zapisano?Przeczytaj też: Wielkanoc prawosławna 2022. Kiedy wypada? Ilu jest prawosławnych w Polsce?Wielki Piątek. Ile posiłków można zjeść tego dnia? Czy można jeść mięso?Przepis ten mówi, że: "wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa".Co to oznacza w praktyce? KEP tłumaczy, że w Wielki Piątek należy ograniczyć się do spożycia trzech posiłków, w tym tylko jednego do syta. Obowiązuje to katolików w wieku 18-60 lat. Oprócz tego, tak jak w każdy piątek, wierni powinni wstrzymać się od jedzenia mięsa. Ten przepis obowiązuje katolików od 14 roku też: Pogoda długoterminowa. Złe wiadomości na świętaWielki Piątek. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?W Wielki Piątek nie ma Mszy Świętej. Po południu odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej, której centralnym punktem jest adoracja krzyża. Odprawiane są też drogi krzyżowe, w wielu kościołach przez całą noc trwa adoracja. Uczestnictwo w tych nabożeństwach nie jest jednak obowiązkowe. Wielki Piątek nie jest świętem że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe utworzenia: 15 kwietnia 2022, 05:30Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj. RMfHDMk. 486 297 462 439 312 335 129 190 4

dlaczego w piatek sie nie je miesa