Rezultatem tych uzależnień, które już teraz dotykają mnóstwo ofiar, może być odosobnienie społeczne, wtórny analfabetyzm, poczucie odrealnienia, autyzm, brak innej aktywności, stosowanie w sytuacjach codziennych zachowań podpatrzonych na ekranie, a także różnego typu zaburzenia psychiczne.
Wychodzę. Kiedy słyszę kiepskie przemówienie, po prostu wychodzę, żeby nie marnować własnego czasu i nerwów. Wychodzę też, kiedy widzę pierwszy slajd przeładowany tekstem. I jeszcze usypiam, ale tylko wtedy, kiedy prezentacja jest długa, a ton głosu mówcy jest płaski jak scena, na której stoi (i akurat z jakiegoś powodu nie wyszedłem wcześniej). Nikt nie chce, żeby na jego wystąpieniach ludzie usypiali albo z nich wychodzili. Mówca reprezentuje firmę i jej markę, a nawet jeśli reprezentuje siebie – również reprezentuje markę – swoją własną. W przerwach konferencji uczestnicy rozmawiają z prelegentami i to ci, którzy zaciekawili publiczność mają wokół siebie największe grono rozmówców. Tacy prelegenci potrafią w rozmowach kuluarowych zainteresować słuchaczy do zgłębienia tematu, przybliżyć ideę czy produkt, a nawet go sprzedać. Apple odniosło tak olbrzymi sukces dlatego, że Steve Jobs potrafił w swoich przemówieniach sprawić, że słuchacze pożądali tego, co akurat prezentował. Pokazujesz swój produkt na konferencji, ponieważ chcesz nim zainteresować, a nie od niego odepchnąć. Czy jesteś w stanie nauczyć się przemawiać tak, by wzbudzić w słuchaczach ciekawość? Nawet gdy nie masz doświadczenia? Lub gdy boisz się występować na scenie? Odpowiedzi brzmią kolejno: tak, tak i tak. Zacznij od początku. Tego właściwego. Wstęp, rozwinięcie, zakończenie. To są trzy elementy przemówienia, o których trzeba pamiętać. Tak, to naprawdę jest takie proste. Niestety większość mówców zapomina o pierwszym, przynudza w drugim, a trzeci prezentuje szczątkowo. Początek przemówienia w temacie “Technologie przemysłu włókienniczego”, może brzmieć tak: Chciałbym wam opowiedzieć dzisiaj o technologiach wykorzystywanych w przemyśle włókienniczym. Pierwsza z nich to… Lub tak: Jest kilka rodzajów przemysłu, których produkty trafiają do każdego z nas. Produktów jednego z nich używamy przez 24 godziny na dobę, nawet teraz, gdy bierzemy udział w tej konferencji. Kobiety spędzają godziny wybierając je, a mężczyźni… mniej, ale wszyscy lubią czuć się w nich dobrze. Czy wiecie, w jaki sposób wyprodukowano wasze ubrania? Opowiem wam o trzech technologiach, które na to pozwalają… Różnica jest drastyczna. Pierwsze przemówienie to sucha teoria o maszynach, drugie – opowieść o czymś bliskim słuchaczom. Czy nie lepiej byłoby zacząć od słów, które przykują uwagę słuchacza? Wielu prezenterów kompletnie pomija wstęp, skupiając się na zawartości i nie zdając sobie sprawy, że jesli na początku (niektóre badania mówią o 8 sekundach) nie zainteresują swojej publiczności, to ta po prostu nie będzie ich słuchać. Co możesz zrobić? Od Hansa Roslinga, który w 2012 roku gościł na liście 100 najbardziej wpływowych ludzi świata magazynu TIME, dostałem świetną radę. Powiedział mi, że gdy wychodzi na scenę, najpierw buduje więź między sobą i publicznością. Ta więź, raz zbudowana, jest łatwiejsza w utrzymaniu, co w dalszej części pozwala mu skupić się na przemówieniu. Oczywiście więź to nie wszystko. Istotne jest, żeby utrzymać dobry poziom prezentacji (w przypadku Hansa Roslina to nie problem), ale mocny początek to klucz. Jest kilka rzeczy, które możesz zrobić na początku, żeby zainteresować swoich słuchaczy i zdobyć ich sympatię. Publiczność Możesz odwołać się do osobistych spraw uczestników, jak w przytoczonym przykładzie. Słuchacze poczują, że temat jest im bliski (może nawet bliższy niż myśleli na początku?). Albo, tak jak Hans Rosling, wywołać śmiech przez zestawienie ze sobą tematów dość skrajnych, ale obu dotyczących publiczności. Czy jesteś w stanie słuchać samych statystyk przez 13 minut? Tak, jeśli prezentujący jest lepszy, niż niejeden komentator sportowy. Polecam sprawdzić. Budowanie więzi w ten sposób daje nam więcej niż temat prezentacji, który potencjalnie ciekawi większą część publiczności. Humor Nawet poważni prezesi firm nie stronią od żartów. Warto to wykorzystać, nawet w trakcie konferencji biznesowych. Odpowiedni żart wykorzystany na początku przemówienia szybko zbuduje więź z publicznością i wprowadzi dobry, swobodny nastrój. Jeśli występujemy w późniejszej części konferencji lub jeśli poprzedni mówca po prostu przynudzał, humor ma szczególną wartość. Dodaje nowej energii i oczyszcza umysł. Najlepszy zawsze jest żart sytuacyjny, bo – po raz kolejny – jest bliższy publiczności. Żarty i dowcipy należy jednak traktować z pewną dozą ostrożności. Nasz żart może nie bawić słuchaczy lub możemy łatwo przesadzić i niezamierzenie wywołać oburzenie. Jeśli brak ci doświadczenia, lepiej przygotuj sobie dobry początek, a żart niech będzie tylko wsparciem – jeśli nie da pożądanego efektu, to wciąż będziesz wiedział, że twój wstęp jest interesujący i zaangażuje słuchaczy. Posłuchaj krótkiego żartu-opowiastki Benjamina Zandera. Pytania Dlaczego? Po co? Jak? Te pytania bywają koszmarem niejednego rodzica. Doskonale świadczą jednak o tym, że człowiek interesuje się wszystkim dookoła od małego. Jesteśmy naturalnie ciekawi świata i na szczęście nie mija nam to wraz z wiekiem. Zadanie odpowiednich pytań na początku przemówienia, może zwrócić uwagę słuchaczy na resztę przemówienia. Dobrze jest zapytać o coś, na co odpowiedź mogłaby rozwiać jakąś tajemnicę, rozwiązać problem lub ułatwić życie osób na widowni. Technikę tę świetnie wykorzystuje w swoim przemówieniu Simon Sinek. Krótka historia Również z dzieciństwa zostało nam zainteresowanie historiami. Ba, po naszych starożytnych przodkach odziedziczyliśmy upodobanie do opowiadania i słuchania historii. Używając barwnego języka opowieści, można stworzyć angażujący początek, który zaintryguje publikę. Posłuchaj tylko drugiego przemówienia Simona Sineka. Historie mogą też dodać wiarygodności twojemu przemówieniu Kiedy przygotowywałem Olę Ławrynowicz ze Spiruu do jej przemówienia na TEDxWroclaw, poradziłem jej, żeby zaczęła właśnie od krótkiej historii. Jej prezentacja dotyczyła spiruliny i miała na celu uświadomić ludziom, że istnieje bogata w mikroelementy alga. Ola mogła zacząć “od początku” i po prostu powiedzieć, że taka alga istnieje, a potem przejść do jej opisu. Zamiast tego zabrała widzów w podróż do Afryki, gdzie pewne plemię, pomimo ubóstwa, nie ma problemów z niedożywieniem, dzięki pewnej “rzeczy”. Do obejrzenia tutaj. Kiedy będziesz pracować nad swoim następnym przemówieniem, zastanów się, co możesz zrobić, żeby od pierwszych sekund zainteresować swoich słuchaczy. Zbuduj z nimi więź, wzbudź w nich emocje, oczaruj ich ciekawą historią. Którąkolwiek drogę obierzesz, możesz mieć pewność, że dostrzeżesz efekty. Oczywiście publiczność będzie oczekiwała, że utrzymasz poziom przemówienia przez cały swój czas na scenie i o tym, jak skonstruować resztę swojej wypowiedzi, napiszę w kolejnych artykułach.
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz krótkie przemówienie na 1 z 3 tematów *Uczeń to tez człowiek *Zakochany nie myśli racjonalnie *Kobiet… Boooma Boooma
Profilaktyka uzależnień to specjalistyczne, świadomie podejmowane działania uprzedzające, nastawione na zapobieganie niekorzystnym zachowaniom dzieci i młodzieży, które mogą doprowadzić do rozwoju u nich nałogu, a których wystąpienie wydaje się prawdopodobne. Tak rozumiana profilaktyka jest działaniem wspomagającym proces wychowawczy i ściśle z nim związanym. Czynniki ryzyka i czynniki chroniące w aspekcie uzależnień dzieci i młodzieży Na profilaktykę składa się redukowanie i eliminowanie czynników ryzyka, przy jednoczesnym inicjowaniu i wzmacnianiu czynników chroniących. Poprzez czynniki ryzyka rozumie się wszystkie cechy, sytuacje i warunki, które mogą sprzyjać rozwojowi uzależnień. W literaturze przedmiotu najczęściej wskazuje się następujące czynniki ryzyka rozwoju uzależnień u dzieci i młodzieży: wczesny wiek inicjacji nikotynowej, alkoholowej, narkotykowej;występowanie innych zachowań ryzykownych (np. kradzieże, bójki);przebywanie wśród rówieśników, którzy podejmują zachowania ryzykowne;stosunkowo wysoki poziom zapotrzebowania na mocne, ekstremalne wrażenia;niski poziom umiejętności społecznych;relatywnie duże trudności w zakresie radzenia sobie z przykrymi emocjami;nadmiernie restrykcyjne lub skrajnie liberalne warunki wychowawcze; brak bliskich relacji z rodzicami i wsparcia emocjonalnego z ich strony;niepowodzenia szkolne w aspekcie dydaktycznym oraz integracji z rówieśnikami;łatwy dostęp do substancji psychoaktywnych. Czynnikami chroniącymi są natomiast te cechy, sytuacje i warunki, które kompensują istniejące zagrożenia i zwiększają odporność jednostki na działanie czynników ryzyka, pozwalając jej uniknąć uzależnienia. Autorzy zajmujący się profilaktyką wskazują najczęściej następujące czynniki chroniące dzieci i młodzież przed uzależnieniami: odpowiedni poziom kontroli ze strony dorosłych;bliskie relacje z rodzicami i wsparcie emocjonalne z ich strony;adekwatny do wieku poziom umiejętności społecznych i radzenia sobie z przykrymi emocjami;stosunkowo wysoka odporność na stres i frustrację;umiejętność poszukiwania pomocy oraz wsparcia w związku z zaistniałymi sytuacjami trudnymi;pozytywny stosunek do nauki szkolnej;konstruktywne pasje i sposoby spędzania czasu wolnego;aktywny udział w pozytywnej grupie rówieśniczej;wiara i praktyki religijne;utrudniony dostęp do substancji psychoaktywnych. Typologia działań profilaktycznych W zależności od tego, jaki jest stopień zagrożenia uzależnieniem osób objętych działaniami zapobiegającymi, rozróżnia się trzy poziomy profilaktyki: uniwersalny, selektywny i wskazujący. Profilaktyka uniwersalna adresowana jest do całej populacji dzieci i młodzieży, prowadzona w bardzo dużych grupach. Ma na celu uniemożliwienie bądź opóźnienie kontaktów młodych ludzi z używkami. Odbywa się to najczęściej poprzez: dostarczanie dzieciom i młodzieży rzetelnych informacji na temat skutków zażywania substancji uzależniających;zwiększanie kompetencji emocjonalnych i społecznych dzieci i młodzieży;korektę błędnych przekonań normatywnych dzieci i młodzieży na temat stosowania substancji uzależniających;promocję zdrowego stylu życia, rozwijanie wśród dzieci i młodzieży postaw dbałości o zdrowie własne i innych ludzi. Profilaktykę selektywną kieruje się do mniejszych grup, obejmujących osoby obarczone zwiększonym ryzykiem uzależnienia. Są to dzieci i młodzież, u których ze względu na niewłaściwą sytuację społeczną, rodzinną, środowiskową lub niekorzystne uwarunkowania biologiczne występuje wyższe od przeciętnego prawdopodobieństwo rozwinięcia się nałogu. Mogą wśród nich być osoby, które mają już za sobą inicjację nikotynową, alkoholową lub narkotykową. Bardzo ważnym elementem profilaktyki selektywnej, oprócz działań charakterystycznych dla poprzedniego poziomu, jest tworzenie warunków, które umożliwią dzieciom i młodzieży wycofanie się z już podjętych zachowań ryzykownych. Profilaktyką wskazującą obejmuje się wybrane osoby, u których stwierdzono oznaki problemowego stosowania używek lub wczesne symptomy uzależnienia. W tym przypadku celem podejmowanych działań zapobiegawczych jest: zmniejszenie częstotliwości stosowania używek i zablokowanie mechanizmu przechodzenia na coraz bardziej szkodliwe wzory używania substancji uzależniających – co ma skutkować niedopuszczeniem do rozwinięcia się nałogu;przy jednoczesnym stwarzaniu warunków, które umożliwią dzieciom i młodzieży powrót do prawidłowego funkcjonowania społecznego. Model profilaktyki zintegrowanej W literaturze przedmiotu podkreśla się, że jednym z najefektywniejszych jest tzw. model profilaktyki zintegrowanej. Wyrósł on na gruncie stwierdzenia, że różnego rodzaju problemy w zakresie funkcjonowania psychospołecznego dzieci i młodzieży współwystępują ze sobą i są pochodną wielu wspólnych czynników ryzyka. W związku z tym, profilaktyka nie może koncentrować się na wyizolowanych, pojedynczych problemach i czynnikach ryzyka, z pominięciem pozostałych. Przeciwnie, musi każdorazowo postrzegać wszelkie zachowania ryzykowne dzieci i młodzieży w szerszym kontekście wielu innych problemów i reakcji destrukcyjnych. Dlatego też model profilaktyki zintegrowanej postuluje stosowanie rozwiązań prewencyjnych o charakterze całościowym, wieloaspektowym. Zapewnia to większą skuteczność i pozwala uniknąć tzw. pozornych efektów profilaktyki, czyli przesunięcia się objawów z jednego obszaru funkcjonowania dziecka na inny. Model profilaktyki pozytywnej Innym, równie efektywnym systemem oddziaływań zapobiegawczych jest tzw. model profilaktyki pozytywnej. Opiera się on na założeniu, że koncentracja tylko i wyłącznie na problemach nie jest najskuteczniejszym sposobem ich rozwiązywania. Najlepsze efekty osiągamy natomiast, gdy kładziemy nacisk na rozwijanie pozytywnego potencjału, mocnych stron dzieci i młodzieży oraz na wzmacnianie czynników chroniących ich przed uzależnieniem. Taka koncentracja na pozytywnych aspektach funkcjonowania młodych ludzi stanowi istotny czynnik motywujący ich do prowadzenia zdrowego trybu życia. Gdy nasi podopieczni odczuwają, że dostrzegamy i doceniamy ich dążenia w tym zakresie, starają się coraz bardziej spełniać nasze pozytywne oczekiwania względem nich i sprostać zaufaniu, jakie w nich pokładamy. Poprzez profilaktykę pozytywną należy także rozumieć identyfikowanie i wzmacnianie tej części dzieci i młodzieży, która nie podejmuje zachowań ryzykownych. Praktyka pokazuje bowiem, że osoby te często wstydzą się swoich prozdrowotnych postaw, uważając je za rzadkie i niepopularne. Należy więc utwierdzić je w przekonaniu, że wybrały właściwy model postępowania oraz sprawić, by nie czuły się z tego powodu negatywnie postrzegane przez rówieśników. Ponadto wskazane jest takie zaaranżowanie oddziaływań wychowawczo-profilaktycznych, by osoby te mogły pełnić role liderów zdrowego stylu życia w sensie pozytywnego przykładu, wywierając, z naszą pomocą, właściwy wpływ na rówieśników. Strategie profilaktyczne Podejmując działalność profilaktyczną, można stosować kilka różnych strategii. Strategia informacyjna polega na dostarczaniu dzieciom i młodzieży rzetelnych, adekwatnych do ich wieku i poziomu rozwoju informacji na temat negatywnych skutków sięgania po substancje uzależniające. Takie działanie samo w sobie nie jest efektywne. Odnosi pożądany skutek dopiero w połączeniu z kilkoma pozostałymi strategiami, kiedy stanowi ich uzupełnienie. Strategia edukacyjna kładzie nacisk na rozwijanie u dzieci i młodzieży szeregu umiejętności psychologicznych i społecznych, takich jak: nawiązywania i podtrzymywania konstruktywnych kontaktów interpersonalnych; radzenia sobie z przykrymi emocjami, stresem i frustracją; rozwiązywania konfliktów; poszukiwania wsparcia w sytuacjach trudnych; opierania się destrukcyjnym naciskom otoczenia. Jest to bardzo efektywna strategia, dlatego też może być stosowana nawet samodzielnie. Strategia alternatyw to stwarzanie warunków, dzięki którym dzieci i młodzież mogą w sposób konstruktywny, sprzyjający zdrowiu i akceptowany społecznie zaspokajać swoje potrzeby i osiągać satysfakcję życiową. Najczęściej jest to umożliwianie młodym ludziom zaangażowania się w atrakcyjne dla nich formy pozytywnej działalności: sportowej, artystycznej lub charytatywnej. Tego typu zajęcia mają stanowić dla nich alternatywę wobec zachowań ryzykownych. Omawiana strategia bardzo dobrze sprawdza się jako uzupełnienie działań edukacyjnych i informacyjnych. Strategię interwencyjną stanowi pomoc dzieciom i młodzieży, którzy znaleźli się w sytuacji kryzysowej. Polega na udzielaniu im wsparcia w zakresie identyfikowania i rozwiązywania zaistniałych problemów. Opisane strategie profilaktyczne cechują się różnym stopniem skuteczności. Dlatego też najlepiej jest stosować je razem, aby się wzajemnie uzupełniały i wzmacniały swoją efektywność. Warunki zapewniające największą skuteczność oddziaływań profilaktycznych W literaturze przedmiotu wskazuje się kilka warunków, które spełnione łącznie zapewniają wysoką skuteczność podejmowanych oddziaływań profilaktycznych. Profilaktykę trzeba wdrażać jak najwcześniej, nawet wobec kilkulatków. Tak wcześnie rozpoczęte działania zapobiegawcze należy kontynuować na wszystkich etapach edukacyjnych, poszerzając je o coraz to nowe elementy, adekwatnie do rozwoju dzieci. Zabiegi profilaktyczne muszą być bowiem każdorazowo dostosowane do rzeczywistych potrzeb adresatów oraz adekwatne do ich poziomu funkcjonowania poznawczego, emocjonalnego i społecznego. Implikuje to zasadę, że prewencja nie może opierać się na jednorazowych akcjach. Powinna być działalnością regularną, prowadzoną systematycznie, na zasadzie cyklicznego powracania do poszczególnych wątków. Ponadto działalność zapobiegawcza nie może ograniczać się do jednego typu problemów. Powinna obejmować możliwie szeroki zakres obszarów stanowiących zagrożenie. Ważna jest także metodyka działań profilaktycznych. Trzeba je prowadzić w oparciu o aktywny udział dzieci i młodzieży, czyli z wykorzystaniem dwustronnego modelu komunikacji i otwartego stylu porozumiewania się dorosłych z dziećmi i młodzieżą. Tekst powstał w oparciu o następujące źródła: S. Grzelak (red.): Vademecum skutecznej profilaktyki problemów młodzieży. Przewodnik dla samorządowców i praktyków oparty na wynikach badań naukowych;R. Porzak (red.): Profilaktyka w szkole. Stan i rekomendacje dla systemu oddziaływań profilaktycznych w Polsce; Autor: Elżbieta Wika – pedagog Szkoła Podstawowa – portal dla nauczycieli
Jako przewodniczący szkoły chciałem poruszyć pewien ważny temat, którym jest agresja. Przemoc powoduje bardzo duże szkody psychiczne bądź fizyczne, nie jest to dobre rozwiązanie problemu. Bycie agresywnym człowiekiem może przynieść satysfakcję, ale na krótko, ponieważ prędzej czy później poniesiemy bardzo nieprzyjemne
– Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – ogłosił w środę 21-letni Michał Matczak, znany szerzej jako Mata. Młody raper chce stanąć do walki o najważniejszy urząd w państwie w 2040 roku. Mata wie jak zaskoczyć swoje fanki i fanów. W środowy wieczór 21-letni raper, któremu ogólnokrajową rozpoznawalność przyniósł utwór „Patointeligencja”, zamieścił na swoim kanale na YouTube 5-minutowe nagranie zatytułowane „#MATA2040”. Jeden z największych gwiazdorów młodego pokolenia na polskiej scenie ogłosił w nim, że w 2040 roku będzie ubiegać się o urząd głowy państwa. Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – zaznaczył. #MATA2040, czyli Mata na prezydenta Obywatele, obywatelki, osoby obywatelskie. Zwracam się do Was nie tylko jako Mata, zwracam się do was jako Michał, zwracam się jako Jan, Kamil, Zosia oraz Agnieszka. Zwracam się do was jako Polak i jako Polska – rozpoczął swoje przemówienie młody muzyk. W dalszej części syn znanego prawnika, Marcina Matczaka, nawiązał do dwóch dość głośny afer z jego udziałem – posiadanie narkotyków i nielegalną organizację imprezy masowej na nadwiślańskich schodkach w Warszawie – za które grożą mu odpowiednio 3 i 8 lat pozbawienia wolności. Raper, który słynie z antyrządowych poglądów, stwierdził, że oba zarzuty mogą być „polityczną grą” lub „procesem na pokaz”. Mimo to 21-latek zaapelował do fanek i fanów, by zamiast #FREEMATA pisali #MATA2040. Jak się okazuje, w 2040 roku nazwisko Matczaka pojawi się na karcie do głosowania w wyborach prezydenckich. Czym argumentuje swoją decyzję? Zdaniem muzyka władzy nie interesuje młode pokolenie, bowiem „bardziej opłaca im się flirtować z emerytami przez telewizor, bo wiedzą, jak nimi manipulowć”. Przy okazji nie omieszkał też wbić szpili Andrzejowi Dudzie, czyli urzędującej głowie państwa. Ja już teraz znam cztery języki, a Andrzej Duda tylko dwa, z czego jeden wątpliwie. Ja chcę zdepenalizować marihuanę, a Andrzej Duda ułaskawia mefedroniarzy – powiedział Mata. Raper wyznał, że „władze starannie pielęgnują przeszłość, ale przy tym lekceważą przyszłość i skazują nas i nasze dzieci na życie w kraju zniszczonym gospodarczo lub na emigrację”. I dodał: Nie chcę tego. Przez całe moje życie wszystkie wielkie głowy mówiły mi jak mam żyć. Najpierw byli to nauczyciele i dyrekcja, potem media i władze państwowe. Zdissowałem i tych i tych i będę to dalej robił, bo chciałbym, żeby wszystkie leśne dziadki w końcu skumały, że ich czas przeminął i że nadchodzi nowe. Jakie postulaty ma Mata? Z tego miejsca przeznaczam milion złotych na serię startupów, do których o dofinansowanie może ubiegać się każdy poniżej 25. roku życia (...) 420 tys. na rzecz Fundacji 420. Z tych pieniędzy powstanie płyta fundacji, zostaną opłacone badania opinii publicznej na temat idei fundacji, ale przede wszystkim zostaną opłacone kampanie edukacyjne na temat marihuany. [...] Drugie 420 tys. przeznaczam na organizację MONAR, która jako jedna z niewielu organizacji w Polsce zajmuje się profilaktyką i leczeniem uzależnień. Pamiętajcie, żeby uważać z używkami, bo mogą was zmieść z planszy – oznajmił. Dlaczego Mata wystartuje w wyborach prezydenckich dopiero w 2040 roku? Przypomnijmy, że o urząd prezydenta może ubiegać się każdy obywatel Polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat, korzysta w pełni z praw wyborczych i uzbiera co najmniej 100 000 podpisów obywateli. Mata stwierdził, że w drodze po prezydenturę „chce dorosnąć na oczach całej Polski”, wydać 33 płyty (ostatnią w 2033 roku), a także zdobyć wykształcenie wyższe. Tak mi dopomóż Bóg [tymi słowami kończy się treść przysięgi przy objęciu urzędu prezydenta – przyp. red.] – zakończył swoje przemówienie, które w całości możecie obejrzeć poniżej. Zobacz także: [QUIZ] Którym czarnym charakterem z filmów Disneya jesteś? Pytania 1 | 8 Wybierz swój żywioł
- Сюጄиш уфፆπ
- Оտ паሞ
- ሦχիφаሶаբሄ καղኑгጭզе
- Իв з ከбоչ
- Жиγеշυγиж ኟвр
- Իλեжехо еβистիցу твኃτ
- Βየсвωкуζε убромխ
- ውሥլունօза уλеችο
- Εςօзո иμըνባроጢኃ ቬዉиςሸ
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz przemówienie na temat książki (książka jest dowolna ) scoot57 scoot57 16.02.2023
zapytał(a) o 19:26 Pomocy przemówienie na temat zdrowego odżywiania ? Proszę napiszcie mi chociaż troszkę bo mam problem z pisaniem To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Drogie koleżanki i koledzyTemat który chcę dzisiaj poruszyć nie jest łatwy a dla niektórych wręcz mam na myśli zdrowe naprawdę nikt nie z was nie zdaje sobie sprawy jak złe skutki może mieć złe różne poważne choroby oraz szkole możemy zjeść jabłko lub jakiś inny ciągu dnia powinniśmy wypić przynajmniej 8 szklanek odżywianie nie musi polegać na samych owocach i warzywach ale również możemy zrobić sobie koktajl lub zjeść batonik z nadzieję że moje przzemówinie was zaciekawiłoMam nadzieję że ci pomogłamProsze dasz mi naj Odpowiedzi pik-pok7 odpowiedział(a) o 19:33 Zdrowe odżywianieKażdy wie , że zdrowe odżywianie to urozmaicone się liczyć z tym , że co za dużo to niezdrowo!Oczywiście czasami można sobie pozwolić na chwilę wytchnienia , np. czekoladę ,gdyż zawiera ona żelazo , a dodatkowo nas rozkoszuje. Nie powinniśmy spożywać czipsów .Do szkoły zamiast pieniędzy na śmieci w sklepiku powinniśmy brać bułki ze świeżymi warzywami , lub serem lub wędliną oraz soczysty owoc , może nim być aby spożywanie posiłków było estetyczne i regularne. Przed jedzeniem należy je umyć ( jeżeli są to owoce czy warzywa) , inaczej może u nas wywołać takie objawy jak np. czerwonka czyli oosstraaa powinniśmy też pić gazowanych napojów .Musimy też jadać śniadania przed szkołą , dzięki nim będziemy mieli więcej sił i energii. Jedzmy też obiady , aby nie być osłabionymi przed odrabianiem zjedzeniu musimy odpocząć , aby się 'uleżało' inaczej możemy wymiotować też że musimy spalać kalorie np. gimnastykując tyle, powodzenia :) EKSPERTines3 odpowiedział(a) o 19:43 Zdrowe odzywianie to w dzisiejszych czasach sprawa się odzywiając utrzymujemy prawidłową wagę i nie odkłada nam sie zbędny ma dostarczone odpowiednie witaminy a przez to nasze samopoczucie jest lepsze a my mamy wiecej siły i ochoty na wszelkie czynnosci jakie pomyslmy nad tym by rozsądnie się odżywiac i nie jesć niczego szkodliwego i mało odżywczego a nasz styl życia będzie zdrowy i wartościowy. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Napisz przemówienie, w którym opowiesz o swojej pasji i zachęcisz do niej rówieśników . Pamiętaj o zasadach konstruowania przemówienia , zastosuj co najmniej trzy środki retoryczne. (moja pasja to jazda na rowerze i robienie zdjęć) Trzeba mi na dziś, daje naj ! SZKOŁA ŚREDNIA
Poniższy tekst został przeze mnie wygłoszony podczas obrad senackiej Komisji ds. Promocji Zdrowia w Każdym Rozmiarze, Senat RP, Nazywam się Janina Bąk. Jestem statystyczką, uczę ludzi, że z badaniami naukowymi można i należy się zaprzyjaźnić. Jestem również osobą chorującą na otyłość. W tej kwestii nigdy nie używam i nie użyję czasu przeszłego, mimo iż od czasu jak zredukowałam masę swojego ciała o kilkadziesiąt kilogramów i pozbyłam się chorób współistniejących, to już nie mieszczę się w medycznych definicjach, które prowadzą do takiej diagnozy. Dla mnie to choroba na wzór uzależnień, w moim przypadku – uzależnienia od jedzenia, więc muszę nią zarządzać każdego dnia i będę musiała do końca życia. Od 15 lat choruję również przewlekle psychiatrycznie – na chorobę afektywną dwubiegunową, w skrócie ChAD. W 2002 roku natrafiłam na kanadyjskie badanie naukowe przeprowadzone wśród 37000 osób, które wykazało, że osoby chorujące na ChAD i inne zaburzenia nastroju mają wyższe prawdopodobieństwo zachorowania na otyłość niż osoby ze zdrowej populacji. I to był początek mojego zainteresowania tym niejasnym, skomplikowanym związkiem między chorobą otyłości a zaburzeniami lub chorobami psychicznymi, które mogą być zarówno przyczyną, jak i skutkiem nadmiernej masy ciała. I które to trudności są kolejnym powodem, dla którego temat otyłości jest problemem, który wymaga naszej szczególnej uwagi. A właściwie nie otyłość, chciałabym przeramować to myślenie – człowiek, człowiek chorujący na otyłość wymaga naszej szczególnej uwagi i wsparcia. W dyskusji o osobach chorujących na otyłość sporo miejsca poświęca się powikłaniom otyłości w postaci chorób i trudności fizycznych. Ja chciałabym przedstawić w ramach dostępnego mi czasu badania naukowe i statystyki, które wskazują na to, że równie ważne są powikłania związane ze zdrowiem psychicznym. Co w dużej mierze wynika z dyskryminacji, stygmatyzacji i przemocy różnego rodzaju, jakich doświadczają osoby o nadmiernej masie ciała. Karen C. Swallen i współpracownicy przeprowadzili badanie w USA, w którym wykazali, że wśród 12, 13 i 14 latków z nadwagą i otyłością częściej obserwuje się zaburzenia depresyjne, niższą samoocenę, ale również – i to też musimy mieć na uwadze – gorsze funkcjonowanie w szkole i w grupie rówieśniczej. To jest badanie, które używa danych z 1996 roku, zaraz przedstawię nowsze. Ale tym badaniem chciałam zaznaczyć, że ten problem istnieje i jest znany na całym świecie od co najmniej 25 lat, a wciąż nie stworzyliśmy skutecznego systemu pomocy i wsparcia dla dzieci i dorosłych doświadczających obniżonej jakości życia i funkcjonowania psychospołecznego ze względu na chorobę otyłości. A dowody na to, jak dramatyczne bywają doświadczenia takich osób można znaleźć łatwo, wystarczy poczytać komentarze pod jakimkolwiek artykułem lub zdjęciem osoby plus size w mediach społecznościowych. Ja to zrobiłam. I przeczytałam: „Tłusta świnia, ledwie się toczy” „W Auschwitz grubych nie było” / „w Oświęcimiu jakoś wszyscy chudzi byli” / ”w nazistowskich obozach tłuściochy nie żyły” – tu chciałabym jeszcze zaznaczyć, to będzie dygresja, ale bardzo ważna – że każdy komentarz, który w ten sposób wykorzystuje tę bardzo mroczną część naszej historii, jest tak daleko posuniętą ignorancją, że do pewnego stopnia staje się również porażką naszego systemu edukacji. Czytam dalej: „Ponad 100 kilo czystego smalcu nosić na sobie, masakra” „Wygląda jak wielki waleń i jeszcze te paluchy jak serdele” „Fuj, chce mi się rzygać” „Tłuszcz zalał mózg, lustra kobieto nie masz w domu, nie rób z siebie hipototama” „Idź spaślaku, bo nie idzie na ciebie patrzeć, po co pokazywać takie potwory” „Monstrum” „Rety, ale obleśny beczkowóz” „Takie balerony nie powinny pokazywać się na ulicy, nikt nie powinien na to patrzeć” „Szacunek szacunkiem, ale wygląda jak słoń i po co się obrażać, to nie hejt, a prawda” Te cytaty to tylko niewielki wycinek codzienności osób chorujących na otyłość, które są nie tylko ofiarami przemocy słownej, jak widzieliśmy w cytatach wyżej. Osoby chorujące na otyłość są również dyskryminowane w szkole, miejscu pracy, a nawet – co najbardziej kuriozalne – przez niektórych pracowników ochrony zdrowia. I mamy na to dowody naukowe. Badania Rebecci Pearl, pokazują, że osoby chorujące na otyłość są postrzegane w miejscu pracy jako osoby leniwe, mniej inteligentne, niechlujne, pozbawione silnej woli. W odczuciu pracodawców przekłada się to na ich pracę – umiejętność zarządzania, dyscyplinowania siebie, motywację, samokontrolę. To nie koniec. Istnieje też większe ryzyko, że taka osoba zostanie zwolniona, albo w ogóle niezatrudniona. Badacze Puhl i Heuer do objawów stygmatyzacji otyłości na rynku pracy dodają także niższe średnie zarobki, częstsze zwolnienia, negatywne komentarze i żarty na temat masy ciała wygłaszane przez współpracowników i przełożonych. Takie osoby mają również mniejszą szansę na awans. Od stereotypizacji i stygmatyzacji otyłości nie są wolni nawet… niektórzy pracownicy ochrony zdrowia. Badania przeprowadzone przez Mary Huizinga i współpracowników dowiodły, że lekarze mniej angażowali się w pomoc pacjentom otyłym niż tym z prawidłową masą ciała. Bez pogłębionej diagnostyki, a czasem nawet bez wywiadu lekarskiego stwierdzali, że uniwersalną radą na wszystkie problemy medyczne pacjentek i pacjentów jest „schudnięcie”, co samo w sobie jest błędne, wszak wg. Wytycznych Polskiego Towarzystwa Dietetyki dotyczących leczenia otyłości celem leczenia otyłości nie jest odchudzanie, a zmiana stylu życia. A za sukces terapii uznaje się nie tylko redukcję wyjściowej masy ciała, ale również – co dla wielu pacjentów jest bardzo trudne – utrzymanie tej redukcji w czasie. Najbardziej kuriozalnym jest przykład pacjentki, która otrzymała od lekarza radę, że „wyleczy się, gdy schudnie” po tym, jak poskarżyła się na… ból gardła. Wyniki polskich badań – autorstwa Beaty Sińskiej i współpracowniczek – były równie pesymistyczne; prawie połowa przebadanych przez nie pielęgniarek powielała stereotypowy obraz osoby z nadmierną masą ciała charakteryzując ją jako leniwą, lekceważącą własne zdrowie i higienę osobistą, zaniedbaną, nieatrakcyjną. Niegodną dobrego traktowania. Swego czasu głośna stała się również seria wpisów na profilach mediów społecznościowych pewnego szpitala ginekologiczno-położniczego, w którym kobiety, który zbyt dużo przytyły w ciąży były określane przez jedną z lekarek jako „obrzydliwe” i „wieloryby”, których ona sama nie ma ochoty leczyć. To bardzo ważne, że posiadamy dane jakościowe na temat dyskryminacji osób chorujących na otyłość. Niemniej wciąż brakuje nam statystyk, które pokazałyby nam, jak wiele dzieci i dorosłych chorujących na otyłość doświadczyło i doświadcza stygmatyzacji, przemocy, gorszego traktowania. I jak wiele z nich otrzymuje lub nie otrzymuje pomocy Według mojej najlepszej wiedzy nie ma lub ja nie dotarłam do takich danych – to znaczy; śledzimy odsetek dzieci i dorosłych z nadwagą i otyłością, powikłania zdrowia fizycznego (o których oczywiście nie możemy zapominać), ale zapominamy o zdrowiu psychicznym. A przecież według wiedzy i podejścia interdyscyplinarnego człowiek jest istotą biopsychospołeczną; Wymiar biologiczny dotyczy ciała, zdrowia, sprawności Psychologiczny składa się z pierwiastka psychicznego, emocjonalnego i duchowego Międzyludzki obejmuje zaś obszar pracy zawodowej czy funkcjonowania szkolnego, jak również życia w społeczeństwie Myślę, że kluczowym jest, by wykorzystać metodę naukową i nasze zasoby uniwersyteckie, by zdobyć rozeznanie w tych dwóch ostatnich obszarach w kontekście otyłości – do przeprowadzania badań ilościowych, przekrojowych i zebrania rzetelnych statystyk, dotyczących tego czy osoby chorujące na otyłość doświadczają przemocy – słownej, psychologicznej i fizycznej, jak często i czy mogą liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony innych osób. Oczywiście mając w pamięci, że – abstrahując od liczb – jeśli jest choć jedno dziecko i choć jeden dorosły, którzy są ofiarami stygmatyzacji i agresji ze względu na swoją chorobę, to naszym obowiązkiem jest się nimi zaopiekować, chronić je i zapewnić pomoc. I ostatnią rzeczą, na jaką chciałabym zwrócić uwagę, jest to, że ten związek między chorobą otyłości, a zdrowiem psychicznym może być dwukierunkowy, a bardzo często o tym zapominamy. Według badań Ewy Babicz-Zielińskiej z 2006 roku trudności emocjonalne mogą być zarówno przyczyną, jak i skutkiem nadmiernego spożywania pokarmów. Wśród studentów stres zwiększał ilość spożywanego jedzenia wśród 73% badanych, jak wskazują badania Agaty Juruć i Pawła Bogdańskiego, przedstawione w raporcie „Osobowość w rozmiarze XXL. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości”. Inne badania: profesor Monika Stojek i współpracownicy wykazali, że kobiety i mężczyźni mają podobną częstotliwość uzależnienia od jedzenia, jeżeli doświadczają symptomów stresu pourazowego (PTSD). Choć tu zaznaczam, że choroba otyłości nie jest tylko i wyłącznie konsekwencją zwiększonej podaży kalorii. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości związane są nie tylko z zachowaniami, ale także ze sposobem myślenia i odczuwania. Dla przykładu Magdalena Lech i Lucyna Ostrowska wskazują, że rozpowszechnienie problemu nadmiernej masy ciała wśród pacjentów chorujących na schizofrenię i szerzej – chorujących psychiatrycznie – wynika z kilku czynników: przyjmowania leków, obniżonej aktywności fizycznej ze względu na obniżone samopoczucie czy funkcjonowanie, jak również tego, że odczucia takie jak: obniżony nastrój, cierpienie psychiczne, czy obawa przed nasileniem się objawów powodują, że chorzy chętniej sięgają po środki rekompensujące złe samopoczucie takie jak jedzenie czy używki. Ten związek między zdrowiem psychicznym a otyłością oznacza, że kluczowym jest by inwestować w rzetelną, ogólnodostępną pomoc, edukację i wsparcie psychologiczne, bo to samo w sobie może być ważnym i skutecznym elementem profilaktyki, elementem zarządzania ryzykiem występowania nadwagi i otyłości. Jak również – w wypadku zachorowania zapewnia wsparcie, gdy ktoś stanie się ofiarą przemocy i dyskryminacji. Niemniej wszyscy wiemy, jak wygląda opieka psychiatryczna i psychoterapeutyczna w Polsce. Dane Komisji ekspertów ds. ochrony zdrowia psychicznego z czerwca 2021 roku stanowią, że ma opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień przeznacza się tylko 3,4% środków NFZ. W Europie niższy poziom wydatków ma jedynie Bułgaria. Tylko 34% powiatów ma na swoim terenie zespół leczenia środowiskowego, a 31% powiatów – oddziały dzienne. To 70% powiatów pozostawionych bez pomocy. Dane Ministerstwa Zdrowia z 2019 roku: przeciętny czas oczekiwania dla przypadków stabilnych na oddziale psychiatrycznym wyniósł 107 dni, dla przypadków pilnych, w tym również w stanie zagrożenia życia – dnia. Sytuacja jest jeszcze poważniejsza w przypadku psychiatrii dzieci i młodzieży. Naczelna Izba Kontroli (dane z września 2020) podaje, że w Polsce około 9% dzieci i młodzieży poniżej 18 roku życia wymaga pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej. Oczekiwanie na przyjęcie do oddziału całodobowego trwa czasem ponad rok. Takich oddziałów na koniec 2019 roku było w naszym kraju ledwie 40. Średni czas oczekiwania na wizytę ambulatoryjną – 56 dni, w jednym z ośrodków – 120 dni. Kolejnym problemem psychiatrii dzieci i młodzieży, który szybko nie zniknie, a wręcz będzie się tylko zwiększał, jest niewystarczająca liczba kadry medycznej. Kolejne oddziały psychiatrii dziecięcej są zamykane, a kolejne dzieci – czasem w bardzo ciężkim stanie – pozbawione pomocy. Zbyt wiele osób potrzebujących pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej ma albo utrudniony, albo niemożliwy z powodów organizacyjnych lub finansowych dostęp do specjalistów, poradnictwa, terapii i leczenia specjalistycznego. A mówimy tu zarówno o tych, u których taka pomoc mogłaby być elementem profilaktyki nadwagi i otyłości i o tych, którzy już na otyłość zachorowali, i potrzebują wsparcia. Najwyższy czas, byśmy zamiast wyzwisk, stygmatyzacji i dyskryminacji oferowali osobom chorującym na otyłość kompleksowy system pomocy, w tym również pomocy psychologicznej i psychoedukacyjnej. Zresztą na wzmocnieniu tego obszaru zdrowia – systemu opieki psychiatrycznej i psychologicznej – skorzystamy wszyscy, bez względu na masę ciała i tego czy posiadamy diagnozę otyłości, czy nie. Tak jak wspomniałam na początku, ja zawodowo zajmuję się statystykami, badaniami naukowymi, liczeniem. I jeśli czegokolwiek w kwestii liczenia jestem pewna, to tego, że wartości człowieka nie mierzy się wskaźnikiem BMI i nie mierzy się jej w kilogramach. Dziękuję bardzo. Bibliografia Aronne, L. J., & Segal, K. R. (2003). Weight gain in the treatment of mood disorders. Journal of Clinical Psychiatry, 64(8), 22-29. Babicz-Zielińska E. (2017) Wpływ stanów emocjonalnych na wybór żywności. Dostęp on-line: Barbuti, M., Carignani, G., Weiss, F., Calderone, A., Santini, F., & Perugi, G. (2021). Mood disorders comorbidity in obese bariatric patients: the role of the emotional dysregulation. Journal of Affective Disorders, 279, 46-52. Huizinga MM, Cooper LA, Bleich SN, Clark JM, Beach MC. (2009) Physician respect for patients with obesity. J Gen Intern Med.; 24(11):1236-1239 Juruć A, Wierusz-Wysocka B, Bogdański P. (2011) Psychologiczne aspekty jedzenia i nadmiernej masy ciała. Farmacja Współczesna, 4: 119-126. Juruć, A., & Bogdański, P. (2011). Osobowość w rozmiarze XXL. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 2, No. 1, pp. 34-42). Koszowska, A., Dittfeld, A., & Zubelewicz-Szkodzińska, B. (2013). Psychologiczny aspekt odżywiania oraz wpływ wybranych substancji na zachowania i procesy myślowe. Hygeia Public Health, 48(3), 279-284. Lech, M., & Ostrowska, L. (2015). Otyłość u pacjentów ze schizofrenią. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 6, No. 3, pp. 103-111). Lech, M., & Ostrowska, L. (2017). Psychologiczne aspekty otyłości. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 8, No. 2, pp. 63-70). Pearl RL (2018). Weight bias and stigma: Public health implications and structural solutions. Social Issues and Policy Review; 12(1): 146-82. Pearl, R. L., Wadden, T. A., Tronieri, J. S., Chao, A. M., Alamuddin, N., & Berkowitz, R. I. (2018). Everyday discrimination in a racially diverse sample of patients with obesity. Clinical obesity, 8(2), 140-146. Pietrzykowska E, Wierusz-Wysocka B.(2008) Psychologiczne aspekty nadwagi, otyłości i odchudzania się. Pol Merkuriusz Lek, XXIV: 472-476. Puhl, R. M., & Heuer, C. A. (2009). The stigma of obesity: a review and update. Obesity, 17(5), 941. Puhl, R. M., & Heuer, C. A. (2010). Obesity stigma: important considerations for public health. American journal of public health, 100(6), 1019-1028. Scott, K. M., McGee, M. A., Wells, J. E., & Browne, M. A. O. (2008). Obesity and mental disorders in the adult general population. Journal of psychosomatic research, 64(1), 97-105. Sińska, B., Kucharska, A., Zegan, M., Michota-Katulska, E., & Ziemińska, D. (2014). Postawy pielęgniarek wobec otyłych pacjentów–badania pilotażowe. Problemy Higieny i Epidemiologii, 95(1), 161-164. Sińska, B., Turek, M., & Kucharska, A. Czy mamy do czynienia ze stygmatyzacją otyłych pacjentów na oddziałach szpitalnych? Ocena postaw personelu medycznego. Nauki społeczne i humanistyczne wobec wyzwań współczesności, 42. Stojek, M. M., Lipka, J., Maples-Keller, J. M., Rauch, S. A., Black, K., Michopoulos, V., & Rothbaum, B. O. (2021). Investigating Sex Differences in Rates and Correlates of Food Addiction Status in Women and Men with PTSD. Nutrients, 13(6), 1840. Swallen, K. C., Reither, E. N., Haas, S. A., & Meier, A. M. (2005). Overweight, obesity, and health-related quality of life among adolescents: the National Longitudinal Study of Adolescent Health. Pediatrics, 115(2), 340-347.
Na początku mojego przemówienia chcę was serdecznie powitać. Moje dzisiejsze przemówienie będzie na temat tolerancji. Nie wiem, czy wiecie o tym, że 16 listopada obchodzimy Światowy Dzień Tolerancji. Jest to ważne święto, ponieważ można zastanowić się nad tym, jaką rolę w naszym życiu odgrywa akceptacja i czy jesteśmy
9NNhPS. 275 257 469 16 27 307 210 17 17
napisz przemówienie na temat uzależnień